Katarzyna Tubylewicz Wydawnictwo Wielka Litera, premiera: 21 października 2024

Wolność wymyka się definicjom. Nigdy nie jest pełna, zawsze coś ją ogranicza, marzymy o niej, uciekamy przed nią, pragniemy jej, boimy się. Ma cenę, bywa trudna, dąży do niej niewielu i często ci, dla których jest ważna są  trochę samotnikami. Tacy są  bohaterowie najnowszej książki Katarzyny Tubylewicz – zbioru reportaży, esejów i długich rozmów (nie jest przypadkiem, że autorka pozwala sobie w tej książce na wolność mieszania gatunków).

Wśród bohaterów „Wolności moja. Książka o poszukiwaniu” znajdziecie osoby znane i zupełnie nie, Polaków i Szwedów (nasze rozumienie wolności uwarunkowane jest także kulturowo), a tematowi wolności przyglądamy się z wielu, czasem zaskakujących perspektyw. Niezwykły rozdział o dokonanej w wieku czterdziestu lat tranzycji płciowej jest jedną z opowieści o wolności i zniewoleniu ciała, a także fascynującą historią przyjaźni i poszukiwania nowego, wyzwolonego od uprzedzeń języka komunikacji. Temat ciała pojawia się też w reportażach o Joannie Jędrusik, autorce autobiograficznych  powieści o Tinderze i seksualnym wyzwoleniu  i Kerstin Thorvall, szwedzkiej pisarce-skandalistce, która własną rewolucję seksualną przeżyła po pięćdziesiątce i to w końcu lat 70. zeszłego wieku. Miłosne poszukiwania wolności to także główny wątek reportażu o trzech romantykach, którzy żyją w Polsce (tak, w Polsce!) w związku poliamorycznym . O wolności opowiadają Tubylewicz postaci takie jak Agnieszka Holland, Sławomir Sierakowski i Andrzej Gryżewski, ale żadna z tych osób nie mówi o tym, o czym zwykła mówić w tysiącach innych, zwykłych wywiadów. Na przykład znany seksuolog Gryżewski nie jest bohaterem opowieści o wyzwoleniu seksualnym, ale o wyzwalaniu się z ograniczeń młodości i z miejsca wychowania, które nie gwarantowało wielkich szans na przyszłość. Inni poszukiwacze wolności to członkini Akademii Szwedzkiej , filozofka Åsa Wikforss, która znalazła wolność po tym , jak dorosły jej dzieci i Piotr Ibrahim Kalwas, który wolności poszukiwał w podróżach, religii, skrajnej przekorze, aż ostatecznie odnalazł ją w bieganiu na wyspie Gozo. Jarosław Czechowicz, autor znanego bloga literackiego, który wyemigrował na Islandię jest bohaterem reportażu o wyzwalaniu się z traum dzieciństwa, nałogów i strachu. Pewne rzeczy łączą go z Artim Grabowskim, bohaterem rozdziału o wolności artysty performera i podróżnika. W „Wolności moja. Książka o poszukiwaniu” są też reportaże o najtrudniejszych dylematach wolnościowych naszych czasów – o granicach wolności słowa, wolności religii i wolności bluźnierstw, o niepokojącej wolności unieważniania, czyli cancel culture, i poszukiwaniach tożsamości, o wolności i zniewoleniu zwierząt w relacji z człowiekiem (o tym w rozmowie z Marcinem Wilkiem), a także o wolnościach, których najbardziej się boimy. 

Lekkość i lapidarność pióra Tubylewicz sprawiają, że każda z opowiedzianych przez nią historii wciąga , porywa i zmusza do myślenia, a czasem też do korekty poglądów. 

Zanurzamy się w jej opowieść o poszukiwaniu wolności, o jej traceniu i ponownym do niej powracaniu, spotykając po drodze także takie postaci jak Zlatan Ibrahimovic, Elżbieta Podleśna, David Lagercrantz, pastorzy Kościoła Szwecji i szwedzka królowa Krystyna.